Forum ******************************** Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
konopie ;)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ******************************** Strona Główna -> Wszelkiego typu bzdury.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tysia




Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:28, 13 Cze 2007    Temat postu: konopie ;)

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:50, 13 Cze 2007    Temat postu:

a mi nie otwiera się.

Przed chwilą artykuł:

McDonald's ma pomysł na brak rąk do pracy
(Dziennik, pr/13.06.2007, godz. 15:34)

Firma McDonald's otrzymała zgodę ze strony Państwowej Inspekcji Pracy na przyjmowanie do pracy osób młodocianych w wieku od 16 do 18 lat - pisze "Dziennik".

Sieć gastronomiczna McDonald's znalazła rozwiązanie corocznego problemu z wakacyjną luką na rynku pracy. Uzyskała zgodę Państwowej Inspekcji Pracy na zatrudnianie młodocianych. - Jest to obwarowane wieloma obostrzeniami. Osoby w wieku od 16 do 18 lat mogą wykonywać jedynie lekkie prace - wyjaśnia Dominik Szulowski, rzecznik McDonald's.

W praktyce nastolatkowie będą mogli pracować przy kasie lub jako sprzątacze. Koncern wyliczył jednak, że warto zaktywizować tę grupę wiekową, i liczy, że do newralgicznych punktów w Polsce uda mu się pozyskać kilkuset młodocianych pracowników

Mam pytanie: po co w ogóle jest PiP?
Chroni młodych pracowników oczywiście, żeby czasem nie dorobili się kalectwa smażąc hamburgery.. hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:03, 13 Cze 2007    Temat postu:

W czwartek 19 lipca będę w Wawie, może ktoś będzie.. Mam ślub w rodzinie w sobotę i niestety nie mogę na mazury przyjechać, a w niedzielę wracam Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eustaquio.rmz




Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:01, 13 Cze 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - o legalizacji znowu na tapecie Mad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eustaquio.rmz dnia Śro 23:04, 13 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eustaquio.rmz




Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:03, 13 Cze 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - i prosto z linii frontu Confused Evil or Very Mad Shocked Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzica
Suodycz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:05, 14 Cze 2007    Temat postu:

Redzi, w czwartek to jeszcze bedziemy, niektorzy mysle ze tez i w piatek. Nie dasz rady zostac do poniedzialku? Wtedy moglbys wpasc na mazury. W koncu to tez Twoj bal...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:58, 14 Cze 2007    Temat postu:

Jak bym został do pniedziałku, to to też nie rozwiązuje sprawy. Samolot mam w południe, to musiałbym bardzo rano w pon. wstać, w dobrej konycji, żeby wsiąść w samochód i wrócić. Nie wiem czy jest sens na jeden krótki wieczór jechać taki kawał.. Jeszcze się zastanowię..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:10, 14 Cze 2007    Temat postu:

A wracając do frontu walki o legalizację. Ta inicjatywa poniżej wydaje się ciekawa i skuteczna. Im już kiedyś prawie udało się znieść karalność posiadania. Przygotowali projekt ustawy we współpracy z ministerstwem zdrowia ale zabrakło paru głosów.. Czy jakoś tak..

[link widoczny dla zalogowanych]

Przeglądając ich stronę natrafiłem na materiały które mi rzuciły nowe światło na kwestię "kto za tym wszystkim stoi"
Jest taka instutucja jak Międzynarodowy Organ Kontroli Narkotyków (INCB) 13osobowe ciało odpowiedzialne za monitorowanie zgodności z konwencjami narkotykowymi Narodów Zjednoczonych. W praktyce jego działalność sprowadza się to tego, żeby nic się nie zmieniło na lepsze, to znaczy żeby wojna z narkotykami trwała i ceny utrzymywały się wysokie.
- Według opublikowanych biografii, żaden z 13 członków Organu nie ma formalnego treningu w prawie międzynarodowym, mimo to Organ interpretuje traktaty międzynarodowe.
- Pomimo ważności używania narkotyków w kontekście transmisji HIV, nikt z członków Organu nie publikował na ten temat w prasie naukowej, nieliczni mają jakiekolwiek doświadczenia na tym polu.
- Organ działa w sekrecie bez żadnych mechanizmów jego rozliczania.
- Spotkania INCB odbywają się za zamkniętymi drzwiami, nie ma dostępu do sprawozdań z nich.
- Członkowie INCB powołują się na Organ, gdy głoszą fałszywe oświadczania, lecz nie ma żadnego mechanizmu kontroli dla krajów członkowskich lub organizacji który mógłby powodować poprawki i wyjaśnienia ze strony INCB.
- Źródła w dokumentach INCB są wybierane selektywnie i niespójnie.
- INCB nie zapowiada wizyt w krajach z wyprzedzeniem, nie organizuje wysłuchań publicznych lub innych możliwości wyrażenia swoich poglądów przez społeczeństwo obywatelskie.
- Pomimo wezwania przez Sekretarza Generalnego ONZ do większej przezroczystości interakcji z społeczeństwem obywatelskim wewnątrz NZ, strona INCB nie podaje informacji nawet na temat zatrudnionych w nim lub budżetu Organu. Sekretariat INCB opłacany przez ONZ ignoruje wszelkie żądania podania tych informacji do wiadomości organizacji społeczeństw obywatelskiego.

Wydaje mi się, że międzynarodowa mafia znalazła sposób na zabezpieczenie swoich interesów. Nawet sama nazwa jest wymowna Międzynarodowy Organ Kontroli Narkotyków - warto zapamiętać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzica
Suodycz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:47, 15 Cze 2007    Temat postu:

spiskowa teoria dziejow?Wink

a kto powolal ten organ? i na jakiej zasadzie panstwo polskie ma mu byc podporzadkowane? dziala w ramach ONZ? kto powoluje czlonkow?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:51, 15 Cze 2007    Temat postu:

NCBI został powołany na podstawie Jednolitej Konwencji o Środkach Odurzających z 1961
Polska jest podporządkowana jako strona strona tej konwencji, w jakim zakresie - nie znam szczegółów.
NCBI nie podlega ani rządom państw ani ONZ. Jest niezależną, quasi-sądowniczą instytucją, która monitoruje wdrażanie międzynarodowych konwencji antynarkotykowych, uchwalonych przez Narody Zjednoczone
Skład:13 członków wybieranych przez Radę Gospodarczą i Społeczną NZ. 3 ekspertów z WHO i 10 ekspertów nominowanych przez rządy państw członkowskich.
W praktyce tych 10 ekspertów nie jest żadnymi ekpertami (to fakt) tylko zabezpiecza politykę narkotykową narkomafii (to moja opinia).
Można znaleść w necie niezależne raporty na temat działalości NCBI. Generalnie są ślepi i głusi na jakąkolwiek dyskusję. Kraje które prowadzą programy redukowania zarażeń HIV ekperymentując z substytutami heroiny są przez nich atakowane. Wspierają za to wojnę z narkotykami mimo oczywistych naruszeń praw człowieka. Są ślepi na wszelkie dowody nieskuteczności dotychczasowej polityki. Jest naprawdę wiele przykładów dających do myślenia.. Teraz nie mogę znaleść ale wcześniej czytałem gdzieś wypowiedzi tych "ekspertów" i brzmiało to jak wypowiedzi polityków w sezonie wyborczym. Szczególnie aktywny jest pewien Rosjanin.. Hehe "niezależny ekspert" z Rosji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tysia




Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:55, 15 Cze 2007    Temat postu:

A tak trochę zmieniając temat - jutro dzień wolności podatkowe, tzn. do tej pory harowaliśmy na fiskusa, od jutra zaczynamy pracować na siebie...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:01, 15 Cze 2007    Temat postu:

Sorry INCB a nie jak napisałem NCBI. NCBI to National Council for the Blind in Ireland gdzie będę dorabiał jako kierowca.. Cały czas mi się myli Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzica
Suodycz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:39, 20 Cze 2007    Temat postu:

ooo Redzi, znalazles prace? gratulacje:) i nie w barze:)

a co do t INCB... nie chce mi sie dalej wierzyc... rozumiem ze oni sa slepi i glusi ale skoro ktos to powolal to i ktos moze zmienic status tej instytucji czy ja nawet rozpedzic! i co, nikt (tzn. przedstawiciele ONZ na przyklad) nie widzi, co sie dzieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:39, 20 Cze 2007    Temat postu:

Dzięki,

Ale co, w barze to zła praca? Chętnie bym sobie popracował trochę. Nie mam nic na przeciwko.

Z tym INCB to można wierzyć, można nie. Nie chcę przekonywać nikogo tylko dzielę się swoimi przypuszczeniami. Składa mi się to po prostu w pewną całość. Rynek narkotykowy jak wszyscy wiemy jest ogromnym, globalnym rynkiem. Ludzie którzy czerpią zyski na pewno dbają o swoje interesy. Nawet nie wiem czy są to ludzie, czy po prostu organizacje jak ponadnarodowe korporacje. Jestem przekonany że lobbują polityków dla korzystnych dla siebie rozwiązań. Bo dlaczego niby nie? A że rynek jest ponadnarodowy, to i lobbing odpowiednio ma większą skalę. Lobbing Dochnali, Pęczaków, czy innych jest pikusiem przy tym. A że w przekręty w polityce są niczym niezwykłym nie trzeba nikogo przekonywać. Czy w małej skali czy w dużej. Zobacz jak w Polsce gangi potrafiły docierać do prezydentów, czy z lewa czy z prawa, żeby ułaskawiali ich ludzi. Bardzo częsta praktyka i nie tylko w Polsce. Jestem przekonany, że dla mafii wystawić swojego kandydata - przedstawiciela kraju do INCB to jest żaden problem.

Prawie nikomu nie zależy żeby zmieniać ten układ. Musieliby się zebrać przedstawiciele rządów z mandatem do zmiany konwencji narkotykowej, tylko przecież tego nie zrobią bo niby jak i po co, kiedy tak jak jest, jest dobrze. Nie ma tylu świadomych, zdeterminowanych ludzi, zeby zalobbować, albo wywrzeć demokratyczny nacisk w drugą stronę..

Z tego co czytałem to na forum ONZ INCB jest bardzo często krytykowane, co z tego kiedy są niezależni od ONZ i od rządów państw kiedy już zostaną wybrani.

Nie znam się, tak sobie tylko spekuluję Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzica
Suodycz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:00, 21 Cze 2007    Temat postu:

nie zla, ale z Twojego punktu widzenia znacznie bardziej wartosciowa jest praca w fundacji czy innej instytucji spolecznej

a co do tej organizacji - nie mam powodow by Ci nie wierzyc, po prostu traktuje to w kategoriach "nie-do-wia-ry" bo takie rzeczy nie mieszcza sie w glowie. Jednak co innego lobbing, co do tego nie mialam watpliwosci, ze handlarze narkotykami utrzymuja narkotykowe status-quo, ale wlasnie za pomoca nieformalnych naciskow na tych i owych, ale zeby powolac instytucje????
nie-do-wia-ry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 21 Cze 2007    Temat postu:

Co do pracy.. Dobrze to Zuzia widzisz, dzięki Smile

A co do narko-rynku i instytucji.
Nie mówię, że mafia powołała INCB, może nawet intencje były szczycztne, ale instytucje w demokracji mają to do siebie że się degenerują, jak i sama demokracja.. Już 2500 lat temu niektórzy to zauważyli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:58, 21 Cze 2007    Temat postu:

Kurcze, ale tu pogoda jest kiepska. Dwa dni były super, pojechałem sobie rowerkiem na plażę i naładowałem akumulatory, ale teraz.. ciemno i pada już tydzień. Irlandczycy też narzekają, mślałem że to tylko Polska specjalność. Za to w sobotę lecę na tydzień na Słowację.. w Tatry Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tysia




Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:15, 22 Cze 2007    Temat postu:

tak a propos rowerku to napisałam ostatnio, że tęsknimy bo Kasia jakoś w przelocie powiedziała mi, że ostatnio koziołkowałeś Wink A my tu wciąż klepiemy kultową już akcje parkingową z Geanta Sad
miłego w goorkach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:55, 22 Cze 2007    Temat postu:

oj tak..
paskudnie koziołkowałem, ale już dobrze..
już mam dosyć tych wszystkich akcji Smile
A w górkach.. muszę się podzielić, bo się bardzo cieszę..
To jest kurs angielskiego + libertariańska filozofia i strategie + integracja ludzi z europy wschodniej, wykładowcy ze stanów. I pokrywają mi 100% kosztów Smile
Lecę jutro raniutko,
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eustaquio.rmz




Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:39, 25 Cze 2007    Temat postu:

Te koziołki i rowerki to po konopiach rozumiem Question Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzica
Suodycz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:29, 26 Cze 2007    Temat postu:

Radek przepraszam, jak to mozliwe, zebys trafil na kurs angielskiego polaczony z filozofia libertarianska na dodatek sponsorowany przez pracodawce???? Ten libertarianizm w tym mnie dziwi, zeby bylo jasne:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:03, 30 Cze 2007    Temat postu:

hej,

Zuzia, nie ma tu sprzeczności. Jakbym pracował dla rządu to by była - oczywiście, ale ja pracuję dla Non Governmental Organisation. Z resztą zamiast używać słowa libertarianizm, co mogłoboby kogoś z mojego biura odstraszyć, użyłem słowa klasyczny liberalizm, co z grubsza jest zgodne z prawdą i to przeszło Smile Poza tym moja organizacja nie wspiera uchodźców w żaden sposób poza pomocą prawną i choć ja uważam, że nie powinno być żadnego prawa w zakresie migracji, żadnych granic - z libertarianizmem nie ma tu sprzeczności.

Tak w ogóle, to było super, jestem pod wrażeniem.. Przede wszystkim bardzo ciekawi, wyjątkowi ludzie, mówię przede wszystkim o prowadzących zajęcia, ale studenci też. Z nauką angielskiego to miało tyle wspólnego, że zajęcia były prowadzone po angielsku. Cztery przedmioty dziennie, luźnie określone; z grubsza: przedsiębiorczość, filozofia, prawo, i coś jak "socjofilozofia" w praktyce; film, a wieczorem debata oxfordzka.

Dla przykładu... gość od przedsiębiorczości bardziej nas uczył technik magicznych(!) niż przedsiębiorczości Smile On się pochwalił, zeby nas zmotywować, że jego interesy przynoszą mu dwa dolary na minutę, co jak policzyłem daje mu ponad milion rocznie. Mówi, że jeszcze żaden plan przez 35 lat mu NIE wyszedł (ma koło 60) ale zrealizował wszystkie swoje cele życiowe. Jeszcze nigdy nie był u lekarza i tylko raz wziął proszek - od bólu głowy Smile

Inny znowu jest marxistą(!) libertarianinem. Z marksa wyciąga pro-kapitalistyczne wnioski i rzeczywiście ma sens to co mówi. Nie przypuszczałem, że sięgnę do Marxa Smile

Byli też ludzie, którzy np. nie uznając państwa, żyją pół-legalnie - unikając z nim kontaktów, byli tacy co posiadają nielegalnie broń, albo zwolennik Timothy'ego Leary, "chemicznego oświecenia" itd..

Czyli miesznka bardzo ciekawa, inspirująca.. A dyrektor całego tego przedsięwzięcia jest wyjątkowym, ciepłym, otwartym człowiekiem.

Mnóstwo pozytywnej energii. Tego potrzebowałem.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:25, 13 Lis 2007    Temat postu:

"Gdy w końcu zrozumiemy, że prohibicja w stosunku do narkotyków nie jest ani trochę skuteczniejsza od alkoholowej, dealerzy narkotyków przestaną istnieć – kongresman Ron Paul, kandydat na prezydenta USA

W czasie 24 godzinnej akcji w internecie zebrał na kampanię grubo ponad 3,5 mln$


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benny_the_dog




Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:41, 21 Sty 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ******************************** Strona Główna -> Wszelkiego typu bzdury. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island